włączyłam tablet, który był wbudowany w siedzenie przede mną i postanowiłam poszukać jakiegoś filmu. Wtedy Hope wyłączyła muzykę, wyjęła słuchawki i oparła się na moim ramieniu z pytaniem:
- Co robisz?
- Szukam fajnego filmu.
- O, weź ten - pokazała palcem.
- O Gwiazd Naszych Wina, super czytałam książkę, ale filmu jeszcze nie miałam okazji obejrzeć.
- To tak jak ja...
Odtworzyłam film i tak zleciały nam 2 godziny lotu.
Po obejrzeniu go uznałyśmy, że jesteśmy śpiące. Przytuliłyśmy nasze misie, ułożyłyśmy się wygodnie i zasnęłyśmy.
Podsumowując 2,5 h lotu już za nami, ale jeszcze 7,5 -_-
Po 10 godzinach lotu, samolot NARESZCIE wylądował. Pierwsze wrażenia lotu były super, ale 10 godzin to trochę długo jak na pierwszy raz -_-
Po wejściu do budynku, musiałyśmy chwilę poczekać na bagaże. Później bez większych problemów wyszłyśmy i zamówiłyśmy Taxi. Pogoda była piękna, na niebie kilka chmurek i grzejące słonko. W tym moim zadumaniu zaczęłam myśleć o R5... Szkoda, że nie przyjechali tutaj, lecz przecież sama nie podałam im dokładniej daty mojego przylotu.
Z trudem wpakowałyśmy się do Taxi, która zawiozła nas pod nasz nowy ( wynajmowany) dom.
W trójkę stanęłyśmy przed nim i powiedziałyśmy głośne, wydłużone - WOW!
Co prawda wcześni widziałyśmy jego zdjęcia! Ale to nie to samo. Spodziewałam się, że jest mniejszy. Może nie jest też wielką willą z basenem, ale...
Jest po prostu idealny :3
Jest po prostu idealny :3
Ally wyciągnęła klucze z torebki i otworzyła drzwi. Weszłyśmy do środka, ciągnąc za sobą bagaże. Ten dom był taki ... czysty xD i zadbany. Byle gdzie odłożyłyśmy walizki i poszłyśmy na zwiedzanie posesji. Ogólnie składała się ona z dwóch pięter: na pierwszym była kuchnia połączona z niewielką jadalnią, gdzie był prostokątny stół z kilkoma krzesłami; dwu częściowy salon z wielką plazmą, kanapa była ustawiona na środku pokoju, czyli typowo po amerykańsku i mała łazienka. Na drugim piętrze były trzy sypialnie, większa łazienka z wanną i mały schowek na niepotrzebne rzeczy. W domu nie było strychu, dlatego pokoje znajdowały się na poddaszy i częściowo miały skośny sufit.
Bardziej szczegółowo:
>Kuchnia + jadalnia: ciemne, drewniane meble z jasnym blatem i podłogą.
>Salon: parkiet z jasnego drewna, komoda na której stał telewizor, po jego obu stronach na podłodze stały wysokie głośniki, a obok nich puste szafki sięgające sufitu. Na przeciwko tv stała szara kanapa z kilkoma poduszkami, a obok niej dwa fotele tego samego rodzaju. W drugiej części pokoju była biblioteczka i duży stół.
> Mała łazienka: koloru kremowego, prysznic, umywalka+lustro, toaleta
> Sypialnia 1: ściany koloru różowego i bordowego, bordowa kanapa ustawiona pod oknem, dwie szafki, szafa i biurko
> Sypialnia 2: ściany koloru błękitnego i granatowego, granatowa kanapa także ustawiona pod oknem, dwie szafki, szafa i biurko + balkon
> Sypialnia 3: ściany w kolorze kremowym i kawowym, trzy szafki, szafa i drewniany stoliczek.
>Łazienka: koloru szarego i błękitnego, wielka wanna z masażem obudowana czarnymi kafelkami, umywalka, toaleta, pralka i dobrze oświetlone lustro + kilka szafek.
Co przydziału pokoi była zgodność, Hope sypialnie nr 1, ja nr 2, Ally nr 3.
Z tego wszystkiego zapomniałam zadzwonić do mamy...ups.
W trakcie rozmowy opowiedziałam jej o dłuuugiej podróży i naszym domu.
Po skończeniu nagle ktoś rzucił się na mnie od tyłu i przewrócił się razem ze mną,
- o Boże co ty robisz? - spytałam
- Hope nie Bóg, ale byłaś blisko - uśmiechnęła się.
~eh te jej żarty~
- To gdzie mieszka to R5?
- Na ulicy Labrador, a co? - popatrzyła na mnie z dziwnym uśmieszkiem - chyba nie chcesz...
- oj tak...
- ale jak? kiedy? trzeba ich uprzedzić i nie możemy tak po prostu, po nagłej rozłące przyjść pod ich dom!
- wyluzuj mała - przewróciła oczami
- ej jestem od ciebie wyższa o 2 cm.
- co nie zmienia faktu, że jesteś mała - odgryzła - a po za tym jestem od ciebie starsza o 5 miesięcy, a jak już idziemy w dokładność to 5 miesięcy i 22 dni.
- Ha. Ha. Ha. - powiedziałam z poważną mina.
- No już wkładaj trampki i idziemy - rzuciła i pociągnęła mnie za rękę. - ALLY MY WYCHODZIMY NA CHWILĘ!! - krzyknęła, bo moja kuzynka na górze rozpakowała się.
- okey, ale gdzie wy idziecie? Przecież dopiero tu przyjechałyśmy, nie znamy tej okolicy...
- oj tam, oj tam, wcześniej przestudiowałam dogłębnie google maps, więc damy radę. - sama dodam, że ona szybko orientuje się w terenie więc z nią się nie zgubię.
- no dobra, ale weźcie komórki.
i wyszłyśmy.
Tak jak mówiłam, nie zgubiłyśmy się. co prawda Labrador St nie była zbyt blisko naszego domu, ale po 30 minutowym marszu doszłyśmy tam i odnalazłyśmy dom R5.
Nikogo nie zauważyłyśmy na podwórku, czyli wszyscy byli w domu. Stanęłyśmy przed głównymi drzwiami, zerknęłyśmy na siebie i Hope nacisnęła dzwonek, którego dźwięk rozległ się po całym domu. Przełknęłam głośno ślinę. Moje serce przyspieszyło kiedy zobaczyłam, że ktoś po drugiej stronie drzwi naciska klamkę.
- No już wkładaj trampki i idziemy - rzuciła i pociągnęła mnie za rękę. - ALLY MY WYCHODZIMY NA CHWILĘ!! - krzyknęła, bo moja kuzynka na górze rozpakowała się.
- okey, ale gdzie wy idziecie? Przecież dopiero tu przyjechałyśmy, nie znamy tej okolicy...
- oj tam, oj tam, wcześniej przestudiowałam dogłębnie google maps, więc damy radę. - sama dodam, że ona szybko orientuje się w terenie więc z nią się nie zgubię.
- no dobra, ale weźcie komórki.
i wyszłyśmy.
Tak jak mówiłam, nie zgubiłyśmy się. co prawda Labrador St nie była zbyt blisko naszego domu, ale po 30 minutowym marszu doszłyśmy tam i odnalazłyśmy dom R5.
Nikogo nie zauważyłyśmy na podwórku, czyli wszyscy byli w domu. Stanęłyśmy przed głównymi drzwiami, zerknęłyśmy na siebie i Hope nacisnęła dzwonek, którego dźwięk rozległ się po całym domu. Przełknęłam głośno ślinę. Moje serce przyspieszyło kiedy zobaczyłam, że ktoś po drugiej stronie drzwi naciska klamkę.
Heeeeej,
Ten rozdział...o Boże miałam kompletny brak weny. Cały czas jest coś do roboty: sprzątanie, gotowanie i zakupy w zatłoczonych centrach handlowych... ogółem - Masakra :D -.-
Jest wasza wyczekana zakładka Hope ;)
a co do wiadomości o R5 to... DZISIAJ BYŁA PREMIERA TELEDYSKU "SMILE" <3
Według mnie jest genialny. Miło jest patrzeć na nich gdy się uśmiechają. Oglądając to wideo przez cały czas się śmiałam z nich i chyba o to im chodziło, abyśmy patrząc na teledysk uśmiechali się ^^.
I podziwiam Rikera i Rossa za nauczenie się śpiewania tej piosenki do tyłu :o
Przecież teledysk jest odtworzony tak jakby od tyłu, a oni śpiewają normalnie, nawet w Behind the scenes słychać piosenkę od tyłu i pokazany jest Riker, który śpiewa ją od tyłu ...
ok, a wy co sądzicie o tym nowym filmiku? - piszcie w komentarzach ;)
Co do ankiety...
Miałam do wyboru nawiązać w opowiadaniu do świąt lub napisać one shota, więc postanowiłam napisać one shot. ;)
Co prawda jeszcze go nie zaczęłam, ale mam na niego super pomysł. Powinien pojawić się 25 grudnia ;)
Piosenka tytułowa:
- Upside Down - Austin&Ally
Jest wasza wyczekana zakładka Hope ;)
a co do wiadomości o R5 to... DZISIAJ BYŁA PREMIERA TELEDYSKU "SMILE" <3
Według mnie jest genialny. Miło jest patrzeć na nich gdy się uśmiechają. Oglądając to wideo przez cały czas się śmiałam z nich i chyba o to im chodziło, abyśmy patrząc na teledysk uśmiechali się ^^.
I podziwiam Rikera i Rossa za nauczenie się śpiewania tej piosenki do tyłu :o
Przecież teledysk jest odtworzony tak jakby od tyłu, a oni śpiewają normalnie, nawet w Behind the scenes słychać piosenkę od tyłu i pokazany jest Riker, który śpiewa ją od tyłu ...
ok, a wy co sądzicie o tym nowym filmiku? - piszcie w komentarzach ;)
Co do ankiety...
Miałam do wyboru nawiązać w opowiadaniu do świąt lub napisać one shota, więc postanowiłam napisać one shot. ;)
Co prawda jeszcze go nie zaczęłam, ale mam na niego super pomysł. Powinien pojawić się 25 grudnia ;)
Piosenka tytułowa:
- Upside Down - Austin&Ally
<3
muszę przyznać, że Hope jest bardzo ładna :)
OdpowiedzUsuńnie zabiję Cię...na razie xd
rozdział był świetny :3
czy tylko mi się wydaje, że dom Lynchów całkowicie świadczy o ich normalności? ^^
dobra :D
czekam na nexta :*
pozdrawiam <5
Wesołych Świąt!!
yay dziękuję za oszczędzenie mojego życia przed świętami ^^
UsuńTeż mam takie wrażenie z tym ich domem :)
Wesołych Świąt ;)
No po prostu.......... GENIALNY ŚWIETNY SUPER i nie wiem co jeszcze napisać ale bardzo mi się on spodobał :3 bardzo fajny domek i wogóle ale.. skąd one mają na to kase? O.o xd co do teledysku to powinnaś wiedzieć moje zdanie bardzo super (XD) ŚWIETNY GENILNYdjjdvhdnxjcnxbb j :D
OdpowiedzUsuńDziękuję ^^
UsuńDomek jest wynajmowany, więc nie muszą być jakoś bardzo bogate...
No popatrz, tak jakoś się stało, że nawet widziałam twoją reakcję na teledysk xD
Właśnie mimo wszystko to chyba dużo pieniędzy kosztuje taki wynajem, a co Ally będzie robić w LA? Czekam na rozwój akcji, a i film się WŁĄCZA a nie OTWIERA:) wesołych świąt!
OdpowiedzUsuńSuper rozdział ;D z każdym rozdziałem coraz bardziej lubię Hope xd nwm czm, tak jakoś przypadła mi strasznie do gustu ^^ chciałabym mieszkać w takim domu...
OdpowiedzUsuńCzekam na next :)